piątek, 11 lipca 2014

"Strach ma wiele twarzy" Graham Masterton



Opis:

Zbiór ośmiu opowiadań wybitnego brytyjskiego twórcy grozy. Kilkunastoletnia dziewczynka dostrzega Anioła Stróża swego nowo narodzonego brata. Nikt nie wierzy w jej opowieść, aż któregoś dnia Anioł Stróż dziewczynki zabija napastującego ją mężczyznę, pozostawiając po sobie tylko parę osmalonych piór... W wypadku samochodowym ginie dziecko; sprawca ucieka z miejsca zdarzenia. Jego kolejne narzeczone ponoszą śmierć w wypadkach - przedtem jednak zachowują się tak, jakby wiedziały, co zdarzyło się w przeszłości... Pewien kucharz decyduje się zrobić według przepisu z sekretnej księgi Shih Tan danie z ludzkiego mięsa - za cenę poznania księgi... Narrator snuje opowieść o dawnym przyjacielu, dla którego seks oznaczał ocieranie się o śmierć...

(źródło: wyd. Albatros)


Lubię czytać opowiadania. Jeśli dobrze znam twórczość ich autora, to wiem mniej więcej czego się spodziewać. Kiedy trafiam na kogoś nowego, dzięki krótszym i bardziej różnorodnym tekstom, jestem w stanie poznać jego styl oraz ulubioną tematykę, dając sobie szansę na przekonanie się czy chcę poznać inne jego dzieła.W tym przypadku nie było to pierwsze spotkanie, jeśli pamiętacie jeszcze powitalny wpis, wspomniałam w nim, że moja przygoda z horrorem, zaczęła się właśnie od tego pana. Zbiór "Strach ma wiele twarzy" cechuje duża różnorodność tematyczna. W zasadzie nie znajdziemy tu jednego, wspólnego mianownika (strach w horrorach? niemożliwe...). Nie są to teksty, w których krew leje się litrami, autor postawił raczej na atmosferę grozy. To typowe opowiadania dla fanów autora. Jak to zwykle bywa, jedne są lepsze, inne słabsze, ale na pewno każdy fan grozy znajdzie coś dla siebie.

Trudno jest analizować opowiadania, jako jedną całość. Powstawały one w różnych okresach czasu, inspiracje do ich powstania również były bardzo różnorodne. Postanowiłam zatem krótko przedstawić każde z nich.

1. "Obecność aniołów"
To historia dziewczyny, która nie do końca chciała się pogodzić z obecnością nowo narodzonego brata. Wiele zmienia się w momencie, gdy okazuje się, że czuwa nad nim anioł, ale nie do końca taki, jakiego byśmy się spodziewali...
Moim zdaniem to jedno ze słabszych opowiadań w tym tomie. Niezbyt wciągające, dobrze, że jest również jednym z krótszych w książce.

2. "Żarłoczny księżyc"
Historia chłopca, a później mężczyzny, który próbuje rozwikłać zagadkę intrygującej grafiki z opakowania płatków śniadaniowych. Znajduje się na niej księżyc pożerający małe dziecko. Po latach bohater trafia na autora rysunku i poznaje niesamowitą historię...
Ciekawe opowiadanie, opisujące niebanalną historię. Intryguje i sprawia, że chce się poznać dalszą część.

3. "Żal"
Historia mężczyzny, który musi odpokutować za krzywdę, jaką wyrządził kiedyś pewnej dziewczynie. Mimo usilnych starań, aby o tym zapomnieć, przeszłość wraca do niego za każdym razem, gdy tylko odnajduje miłość swojego życia.
Opowiadanie z elementami erotyki (Masterton jest również autorem wielu poradników seksuologicznych, które pojawiły się także w polskim tłumaczeniu). Ciekawa historia o tym, że wszystko co zrobimy, dobrego czy złego, zawsze do nas wróci.

4. "Sekretna księga Shih Tan"
Opowiadanie o tym, że czasem nie warto mieć wszystkiego, czego się tylko zapragnie. Jeden z bohaterów szuka kucharza doskonałego, który stworzy dla niego niezapomnianą kolację... z ludzkiego mięsa.
Nie jest to tekst, który warto czytać podczas jedzenia. Jeśli masz bujną wyobraźnię i brzydzi Cię taka tematyka, to z góry odradzam. Swoją drogą, mam wrażenie, że gdzieś już słyszałam tą historię. Może powstał film na jej podstawie? Nie jestem pewna, ale po skończeniu czytania, byłam pewna, że kiedyś już się z tym zetknęłam.

5. "Mężczyźni z Maes"
Jedno z piękniejszych i bardziej wzruszających niż straszących opowiadań z tym zbiorze. Krótki tekst ukazujący nam emocje, jakich doświadczają rodziny, które po latach mogą pożegnać się z ukochanymi bliskimi, zmarłymi dawno temu.
Nic dodać, nic ująć. Duży plus! Wciągające mimo swojej krótkiej formy.

6. "Nieprawdopodobna historia"
Historia o tym, że nie wszystko jest takie, na jakie wygląda. Dość zawikłane opowiadanie, którego główną bohaterką jest Sarah, młoda kobieta, przyjeżdżająca do małej miejscowości, aby wylicytować upragnione krzesła. Na miejscu okazuje się jednak, że nie warto pragnąć niektórych rzeczy za wszelką cenę.
Ciekawa budowa utworu, intrygująca historia, która wciąga czytelnika i nie sposób się od niej oderwać! Kolejne bardzo dobre opowiadanie z zaskakującym zakończeniem.

7. "Dusząca Kate"
Krótki tekst ukazujący historię mężczyzny, którego jedynym celem w życiu było osiąganie satysfakcji seksualnej poprzez podduszanie się.
Historia dość przewidywalna i nijaka. Ciężko ją skrytykować, ciężko również zachwalać. To taki największy "szarak" z całego zbioru.

8. "Wnikający duch"
Opowiadanie nawiązujące do serii książek Mastertona - Manitou. Legendarny szaman Indian, Misquamacus znów powraca i stara się za wszelką cenę zburzyć spokój bohaterów.
Ponieważ nie jestem fanką cyklu, opowiadanie niespecjalnie mnie urzekło. Sposoby walki z wielkim przeciwnikiem bardziej mnie rozbawiły niż wystraszyły. Jednak dla fanów, na pewno będzie to ciekawa historia.

Ocena: 4+/6

Dane techniczne:
Tytuł oryginału: Faces of Fear
Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 2007
Liczba stron: 272
Oprawa: miękka







2 komentarze:

  1. Uwielbiam opowiadania Mastertona - ogólnie uwielbiam autora, ale jest zdecydowanym mistrzem krótkich form! I tak patrzę, patrzę i oczom nie wierzę: jakim cudem przegapiłam tę antologię?! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musisz to szybko nadrobić! :) Też czasami tak mam, idę do księgarni i doznaję szoku, że jeszcze tego nie czytałam. Ale i tak choćbyśmy chcieli to nie damy rady przeczytać wszystkiego. A selekcja jest zwykle baaaardzo trudna :)

      Usuń