piątek, 27 lutego 2015

"Skrawki błękitu" Lois Lowry

 Opis:
„Bądź dumna ze swego bólu”, powiedziała matka. „Jesteś silniejsza od tych, którzy go nie zaznali”.

Kiedy Kira, utalentowana dziewczynka z okaleczoną nogą, zostaje sierotą, musi walczyć o przetrwanie w brutalnej, prymitywnej społeczności, zaślepionej własnymi uprzedzeniami. Według mieszkańców wioski jest leniwa i bezużyteczna – najlepiej byłoby, jak wcześniej innych, porzucić ją na żer dzikich bestii…
Ocalona od pewnej śmierci przez Radę Opiekunów, która pragnie wykorzystać jej mistyczny talent, Kira stopniowo odkrywa, że ratunek ma swoją cenę i wiąże się z ogromną odpowiedzialnością. Gdy powoli odkrywa mroczne sekrety swojego świata, zaczyna pojmować, że duma z przeżytego bólu nie wystarczy – teraz musi odnaleźć w sobie siłę, by zakwestionować fundamenty całej społeczności i po raz pierwszy stawić czoło prawdzie.
(źródło: Galeria książki)

O książce "Dawca" Lois Lowry dowiedziałam się w momencie wejścia do kin filmu na jej podstawie. Nie było innej opcji - najpierw musiałam przeczytać, dopiero obejrzeć. W ten sposób trafiłam na jedną z lepszych książek, z jakimi zetknęłam się w zeszłym roku. Niestety nie udało mi się napisać recenzji, dlatego wspominam o niej przy okazji lektury drugiej części. W zasadzie nie wiem czemu książki te uznawane są za serię. Mamy innych bohaterów, inną rzeczywistość i nie ma żadnego wątku, który by je łączył. Podejrzewam, że wspólnym ogniwem może tu być nastoletni bohater oraz wizja przyszłości, która przerazi niejednego czytelnika. No właśnie! Czy w związku z tym, że bohaterem jest młody człowiek, który dopiero wkracza w dorosłe życie, to i odbiorca powinien być w podobnym wieku? Moim zdaniem niekoniecznie. Oczywiście będzie to fantastyczna lektura dla nastolatków, ale uważam, że ich rodzice spokojnie mogą sięgnąć po książki Lowry.
"Skrawki błękitu" ukazują nam świat, w którym nie ma miejsca dla bezużytecznych ludzi, każdy musi w ten lub inny sposób przysłużyć się społeczeństwu. To powieść o poszukiwaniu własnego miejsca, o przyszłości, której nigdy nie będziemy w stanie zaplanować i zrealizować w 100 %. Społeczność, w jakiej przyszło żyć głównej bohaterce nie jest dla niej łaskawa, ale Kira dzięki swojemu niebywałemu talentowi, dostanie zadanie, które pozwoli jej się wykazać. Nie zdradzę Wam jednak czy historia będzie miała swój happy end... Przekonajcie się sami, naprawdę warto!
Zarówno "Dawca", jak i "Skrawki błękitu" zajmują już honorowe miejsce na moim regale z książkami. Niebawem dołączy do nich "Posłaniec", którego premierę przewidziano na 18.03. Nie mogę się doczekać, kiedy trafi w moje ręce! :)

Ocena:
5/6

Dane techniczne:
Tytuł oryginału: "Gathering blue"
Wydawnictwo: Galeria Książki
Data wydania: 19 listopada 2014
Liczba stron: 289
Oprawa: miękka

niedziela, 22 lutego 2015

"Oblicza grozy"

Opis:
Horror ma wiele obliczy. Mogą one wzbudzić niepokój, lęk, obrzydzenie, zdziwienie, nierzadko mogą też rozbawić. Niniejsza książka to niezwykle bogaty przekrój konwencji grozy. Zawiera premierowe opowiadania najbardziej znanych polskich autorów gatunku, takich jak Dawid Kain, Krzysztof Maciejewski, Robert Cichowlas, Łukasz Radecki (i wielu innych!), którzy udowadniają, że żadna twarz horroru nie jest im straszna. Przeczytacie historie z rodzaju gore, weird, bizarro, slasher, zombie, horror psychologiczny, animal attack czy ghost story. Gwarantowana różnorodność również jeśli chodzi o formę! Drabble, klasyczne opowiadanie, nowela – zero ograniczeń! A na dokładkę przygotujcie się na niepublikowane wcześniej w Polsce opowiadanie mistrza światowej grozy - Grahama Mastertona! 


Mamy świetnych polskich autorów! Opowiadania "Oblicza grozy" jedynie utwierdziły mnie w tym przekonaniu. Replika wydaje zbiory, na które warto zwrócić uwagę! Podczas lektury poznałam nowe nazwiska i już teraz wiem, że sięgnę po inne ich dzieła. Oczywiście, jak to z opowiadaniami bywa - są lepsze i gorsze. Nie ma sensu abym skupiała się na każdym z nich. W sumie mamy 18 pisarzy, z czego tylko dwie reprezentantki płci pięknej, oraz samego mistrza - Grahama Mastertona. Jego tekst jest jedynym niepolskojęzycznym w całym zbiorze. I muszę przyznać, że tym razem miał on ogromną konkurencję! Inne opowiadania zrobiły na mnie większe wrażenie. Kogo by tu pochwalić? :)
Już pierwsze opowiadanie - "Huda" Jacka M. Rostockiego - zapada w pamięć i daje nadzieję na mile spędzony wieczór w doborowym towarzystwie. Oczywiście nie polecam czytania horrorów kiedy spędzamy samotny wieczór w domu z trzeszczącą podłogą i wiatrem hulającym za oknem. No chyba, że ktoś lubi się bać... ;)
Dzięki "Vade-macum" Łukasza Radeckiego poznałam nowego autora, którego nazwiska nie podał, jednak przekazał w tekście kilka wskazówek. "Zombie love" Karoliny Kaczkowskiej zszokowało mnie, pewnie zgodnie z założeniem, jednak po dokładniejszym przemyśleniu stwierdziłam, że jestem na nie. Nawet podsunęłam je mojej drugiej połówce i on również stwierdził, że nie widzi sensu pisania czegoś takiego... Osobiście żałuję, że nie zastąpiono go jakimś innym tekstem, który trzymałby poziom pozostałych. Za to jednym z najlepszych opowiadań jest "Armia ocalenia" Roberta Cichowlas - niezwykła wizja świata opanowanego przez dinozaury. Kiedyś je uwielbiałam, jak widać pozostał gdzieś sentyment do tych wielkich gadów. "Rozumiesz, skarbeńku" Tomasza Siwiec odwołuje się do nieco innego pojęcia strachu, ale przez swój realizm, wydaje się jednym z najbardziej przerażających opowiadań w całym zbiorze. Podobnie w następnym tekście - "Nieczas" Tomasza Czarnego. z zaskakującym zakończeniem. "Miłość zaklęta w kamieniu" Łukasza Henela również zapadła mi w pamięć. Autor stworzył świetną historię, od której nie można się oderwać. Głównym bohaterem jest ksiądz, podobnie jak w kolejnym opowiadaniu - "Twoje martwe skronie" Jacka Piekiełko. To kolejny tekst, który warto wyróżnić. Jak widać, chwalę większość autorów, może po prostu powinnam napisać, że warto sięgnąć po "Oblicza grozy"? :) Chciałabym jednak zwrócić uwagę na teksty, które szczególnie zwróciły moją uwagę. A dalej wciąż na najwyższym poziomie... "Klatka" Michała Stonawskiego jest nieco zakręcona i trzeba uważnie czytać, aby się nie pogubić. "ŻyczeNIE" Krzysztofa T. Dąbrowskiego sprawiło, że płakałam ze śmiechu! Jak ja uwielbiam taki rodzaj humoru! Coś wspaniałego... Chcę więcej! Następne opowiadanie - "Adam i Ewa" Sylwii Błach, to jedna z przyczyn, dla których sięgnęłam w ogóle po "Oblicza grozy". Sylwia to sympatyczna młoda pisarka, z której twórczością zapoznałam się przy okazji lektury "Bo śmierć to dopiero początek". Byłam bardzo ciekawa jej opowiadania. I nie zawiodłam się. Ale zastanawia mnie fakt, że dwa najbardziej perwersyjne opowiadania wyszły spod pióra kobiet! :) Zwieńczeniem zbioru jest wspomniana wcześniej "Noc Wendigo" samego Grahama Mastertona. Nie będę się rozwodzić - tekst nie przypadł mi do gustu. Ale wyjątkowo mnie to cieszy bo nasi autorzy okazali się znakomici. Oby tak dalej!


Ocena:
5/6

Dane techniczne:
Wydawnictwo: Replika
Data wydania: 8 października 2014
Liczba stron: 352
Oprawa: miękka

czwartek, 19 lutego 2015

Konkurs!

Moi kochani!

Strasznie się cieszę, że mogę zorganizować dla Was pierwszy konkurs na blogu Czytelnia z innej bajki. To Wy podjęliście decyzję, że będzie to konkurs fotograficzny. Miałam milion pomysłów, co by miało się  znaleźć na zdjęciach... W końcu postanowiłam lepiej Was poznać. :)

Chciałabym abyście umieścili na zdjęciu trzy rzeczy, które sprawiają Wam najwięcej radości w życiu. Oczywiście czytanie może być jedną z nich... ;) Jeżeli będzie to czynność, to uwiecznijcie coś, co ją reprezentuje. Jeśli z jakichś powodów nie da się umieścić wszystkich trzech rzeczy na jednym zdjęciu, możecie je połączyć w kolaż.
Zdjęcia wysyłamy na maila: czytelniazinnejbajki@gmail.com w tytule wpisując "Harpia".
Macie czas do 8.03.2015
W razie pytań oczywiście chętnie służę pomocą. :)

A oto przykładowe zdjęcie:


Oczywiście to wersja podstawowa, Wasze mogą być zrobione w ciekawszy sposób. Wiem, że kreatywność jest Waszą mocną stroną. :)

No i oczywiście nagroda
Dzięki uprzejmości wydawnictwa Prószyński i S-ka oraz klubu Kobiety to czytają mam dla Was świeżutki, pachnący nowością egzemplarz książki Danuty Noszczyńskiej "Harpia". 

Krótki regulamin:
1.  Robimy zdjęcie trzech rzeczy, które lubimy robić, są naszym hobby i nie wyobrażamy sobie bez nich życia (przedmioty, czynności...)
2. Jeżeli jakiś przedmiot ze zdjęcia może budzić wątpliwości, dopuszczam podpisanie pracy jednym zdaniem.
3.  Zdjęcie wysyłamy na adres czytelniazinnejbajki@gmail.com w tytule wpisując "Harpia".
4.  Konkurs trwa od 19.02. - 08.03 2015
5.  Zwycięzcę wybiorę w ciągu trzech dni. Wyniki pojawią się na blogu oraz fanpage'u.
6.  Należy być fanem Czytelni z innej bajki na Facebooku: klik
7.  Będzie mi miło jeśli udostępnicie informacje o konkursie oraz będziecie publicznym obserwatorem bloga.

Trzymam kciuki i z niecierpliwością czekam na Wasze prace!